Meteory - zwiedzanie i ciekawostki
Greckie Meteory są bez wątpienia jedną z najbardziej malowniczych formacji skalnych na świecie. Ich grecka nazwa metéoros w wolnym tłumaczeniu oznacza “zawieszony w powietrzu” lub “środek nieba”.
Najwyższe z wyrastających w górę skał mają ponad 500 metrów wysokości. Skały od samego początku przypadły do gustu mnichom, którzy od XI wieku zaczęli przybywać tu w poszukiwaniu ciszy i możliwości medytacji. Nim powstały klasztory mnisi wspinali się do wysoko położonych jaskiń. Po wejściu do środka potrafili zostać u góry nawet kilka dni modląc się i medytując w całkowitej ciszy. Dziś spokojnie można wypatrzyć niektóre z takich jaskiń, a niektórzy decydują się na nie wdrapać - w pojedynczych zagłębieniach zobaczymy różne wbite flagi.
Pierwszy klasztor pojawił się tu dopiero w XIV wieku. Był nim Wielki Meteor, który zbudowano w latach 1356-1372. W kolejnych dekadach zaczęły powstawać następne. Każdy z klasztorów znajdował się na trudno dostępnej skale. Jedyną możliwością wejścia lub wniesienia czegoś na górę było skorzystanie ze spuszczanej drabiny lub liny. Pierwsze schody do Wielkiego Meteoru powstały dopiero w latach 20 ubiegłego wieku, gdy nowa trasa została wydrążona w skale. Ostatnie dziesięciolecia to zwiększenie turystycznej popularności Meteorów, które spowodowało potrzebę zwiększenia dostępności świątyń. Dziś do wszystkich aktywnych klasztorów dojdziemy schodami, do wszystkich prowadzi również droga dostępna dla samochodów.
A dlaczego mnisi byli gotowi na tak duże utrudnienia? Pod koniec XIV wieku inwazje tureckie coraz bardziej zagrażały bezpieczeństwu wspólnoty. Wybór tak trudno dostępnych terenów zapewniał mnichom bezpieczeństwo. W późniejszych wiekach nie ułatwiano dostępu do świątyń zgodnie z założeniem, że pragnący odwiedzić te miejsca pielgrzym powinien się poświęcić. Czasem poświęcenie było całkowite, gdyż liny potrafiły pękać.
Meteory jako całość zostały wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Meteory w kulturze masowej
Meteory od zawsze fascynowały, chociaż popularność turystyczną zdobyły dopiero w 1981 roku, tuż po.. premierze filmu z Jamesem Bondem Tylko dla twoich oczu, w którym Meteory były jedną z kluczowych lokacji. Z produkcją filmu wiąże się ciekawa historia. Biskup grecki (za odpowiednią opłatą) zezwolił ekipie filmowej na kręcenie w klasztorze i okolicy bez konsultacji z mnichami. Mnisi nie byli zachwyceni tym pomysłem i weszli nawet w spór z władzą państwową o prawa do wykorzystania terenu. Pomimo, że spór częściowo wygrali - wielu z nich zdecydowało się przenieść do klasztorów na Athos.
Więcej: Athos - historia, ciekawostki, informacje praktyczne i rejsy
Od tego czasu ekipy filmowe nie kręciły już filmów w tutejszych kompleksach klasztornych. Spostrzegawczy fani serialu “Gra o Tron” mogli jednak zauważyć imponujące formacje skalne widoczne w tle podczas oglądania odcinka w którym Tyrion więziony był w celi w Orlim Gnieździe. Orle Gniazdo, jak i cała dolina Arrynów, wzorowane są na formacjach skalnych znajdujących się w Meteorach. Warto pamiętać, że jest to jedynie komputerowa wizualizacja. Ekipa Gry o Tron nie nakręciła tych widoków bezpośrednio w Grecji.
Klasztory
W szczycie rozkwitu działały tu aż 24 klasztory prawosławne. Do dziś aktywnych jest 6 i wszystkie z nich otwarte są dla zwiedzających. Pozostałe są w ruinie lub nie są zamieszkane. Jeśli będziemy się dobrze rozglądać podczas spaceru powinniśmy wypatrzyć niektóre z ruin - będą to przede wszystkim fragmenty murów. Klasztory, szczególnie w trakcie okupacji tureckiej, były miejscem, w którym kultywowano tradycje greckie i przechowywano ważne skarby greckiej kultury. Część zbiorów (m.in ksiąg, obrazów, listów) jest wystawiona w specjalnych salach i małych muzeach na terenie klasztorów. Wiele ze zbiorów zostało przeniesionych w trakcie II Wojny Światowej, kiedy możliwe było bombardowanie z powietrza. Klasztory były z reguły męskie, chociaż w przeciwieństwie do klasztorów na Athos działały tu także klasztory żeńskie do których wstęp miały jedynie kobiety.
W każdym klasztorze znajduje się kościół (nazywany Katolikonem), czasem druga kaplica, pomieszczenie/wieża z liną do wciągania ludzi i towarów oraz pomieszczenia mieszkalne i inne służące mnichom i mniszkom w codziennym życiu. Nie wszystkie pomieszczenia są otwarte dla turystów. W niektórych z klasztorów znajdują się muzea. Pamiętajmy żeby nie próbować wejść do zamkniętych pomieszczeń i nie przeszkadzajmy żyjącym na miejscu mnichom i mniszkom.
Klasztory dostępne dla zwiedzających:
- Wielki Meteor, Megalo Meteoro
- Klasztor Warłama, Moni Warlaam
- Klasztor Świętej Trójcy, Moni Ajias Triados
- Klasztor Rusanu, Moni Roussanou (znany też jako Klasztor św. Barbary, Ajia Warwara)
- Klasztor Świętego Stefana, Moni Ajiu Stefanu
- Klasztor Świętego Mikołaja Odpoczywającego, Moni Ajiu Nikolau Anapafsa
Wstęp do każdego z klasztorów jest biletowany, koszt takiego biletu wynosi 3,00€.
Wielki Meteor, Megalo Meteoro
Najbardziej imponujący z kompleksów i jednocześnie najczęściej odwiedzany. Klasztor Wielki Meteor (znany również jako Klasztor Przemienienia Pańskiego czy też Wielki Meteoron oraz Wielka Meteora) został założony w 1340 roku przez św. Atanazego, który według legendy został wniesiony na górę przez orła. W środku na kilku poziomach zobaczymy m.in. wieżę z wyciągiem, ossuarium czaszek, duże dwupoziomowe tarasy widokowe, muzeum folkloru, muzeum ze starymi zbiorami ksiąg (niektóre nawet z IX i XI wieku) oraz kuchnię klasztorną. Kaplica klasztorna jest imponująca. Wejście do klasztoru prowadzi tunelem oraz schodami wykutymi w skale. Teren monastyru swoim rozmiarem przypomina mały zamek.
Więcej zdjęć w Galerii zdjęć z Wielkiego Meteoru (Megalo Meteoro) - Meteory, Grecja.
Klasztor Warłama, Moni Warlaam
Drugi najczęściej odwiedzany monastyr. W środku znajduje się duży taras z pięknym widokiem. Na miejscu odwiedzimy również muzeum religijne, pomieszczenie do wciągania liny, a także zobaczymy historyczną olbrzymią beczkę oraz dwie kaplicę.
Więcej zdjęć w Galerii zdjęć z Klasztoru Warłama (Moni Warlaam) - Meteory, Grecja.
Klasztor Świętej Trójcy, Moni Ajias Triados
W tym klasztorze w środku jest mniej do zobaczenia niż w dwóch poprzednich. Zachwycają z kolei widoki ze znajdującego się w obrębie muru ogrodu. W środku zobaczymy m.in. małą okrągłą kaplicę z freskami z 1682 roku, Katolikon (kościół) oraz linę do wciągania. Warto przyjrzeć się drewnianym sufitom. Klasztor został rozkradziony przez Niemców w trakcie II Wojny Światowej. To właśnie w tym klasztorze kręcono sceny do filmu z Jamesem Bondem.
Więcej zdjęć w Galerii zdjęć z Klasztory Świętej Trójcy (Moni Ajias Triados) - Meteory, Grecja.
Klasztor Rusanu, Moni Roussanou
Do klasztoru (znany też jako Klasztor św. Barbary, Ajia Warwara) prowadzi mostek oraz długie schody. Za mostkiem i kawałek przed wejściem znajduje się punkt widokowy (darmowy) ze świetnym widokiem (z krzyżem). W środku możemy odwiedzić małe muzeum z ikonami oraz kaplicę z dwoma pomieszczeniami. Dla odwiedzających udostępniono również punkt widokowy z ławeczkami. Przy kasie biletowej warto rozglądać się za drzwiami z kluczem z XVI wieku. Jest to jeden z dwóch klasztorów żeńskich.
Więcej zdjęć w Galerii zdjęć z Klasztoru Rusanu - Meteory, Grecja.
Klasztor Świętego Stefana, Moni Ajiu Stefanu
Drugi z klasztorów żeńskich. Jedyny, do którego nie trzeba wchodzić schodami, wystarczy przejść mostem. Skała, na której znajduje się Monastyr, jest oddzielona przepaścią, jednak znajduje się w bliskiej odległości i przejście mostem nie jest stresujące. Klasztor bardziej przypomina mały zamek lub pałac. W środku zachwyca kolorowy dziedziniec oraz ogrody. Z punktów widokowych w środku jest świetny widok na Kalambákę oraz góry Pindos. W środku znajduje się małe muzeów religijne umiejscowione w starym reflektarzu, gdzie zobaczymy wystawę m.in krzyży, ikon oraz ksiąg i manuskryptów. Wśród zbiorów znajduje się list do patriarchy Konstantynopolu z 1605 roku oraz stare słowniki datowane na rok 1499.
Więcej zdjęć w Galerii zdjęć z Klasztoru Świętego Stefana (Moni Ajiu Stefanu) - Meteory, Grecja.
Klasztor Świętego Mikołaja Odpoczywającego, Moni Ajiu Nikolau Anapafsa
Klasztor znajdujący się najniżej ze wszystkich. Wejście na górę jest trochę męczące. W środku zobaczymy piękne freski, drewniane stoły oraz bogate zdobienia. Klasztor jest stosunkowo mały, po przejściu pomieszczeniami wychodzimy na plac z dzwonem z którego rozpościera się świetny widok.
Źródło: https://www.podrozepoeuropie.pl
